http://www.istebna.eu/mieszkaniec?ref=occ

Styczeń 2016

P W Ś C P S N
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Aktualności » Archiwum aktualności » Aktualności 2010
Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę 2010
Sto trzydzieści osób z Dekanatu Istebniańskiego przemierzyło ponad 150 km z Bielska Hałcnowa do Częstochowy w tegorocznej Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę.

Poniżej materiał (tekst i zdjęcia) przygotowany przez Marię Michałek

Już po raz trzeci wyruszyliśmy na pielgrzymi szlak z Bielska - Hałcnowa do Pani Jasnogórskiej, jako IX grupa dekanatu istebniańskiego, pod patronatem bł. Matki Teresy z Kalkuty.

W sześciodniowej wędrówce uczestniczyło 130 osób / po pierwszym dniu 128 osób/ w tym : Ks. Marcin Bytomski – jako nasz przewodnik, ks. Jakub Krupa, klerycy: Jarek i Dawid , a także – po raz pierwszy - Siostra Joanna / Mojeścik/, ze Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek, rodem z Istebnej. W zdecydowanej większości grupę tworzyła młodzież w wieku około 20 lat, dzięki czemu średnia wieku naszej 9tki, to mniej niż 30 lat /z czego jesteśmy bardzo dumni /.

Wędrowało z nami także 6 osób spoza dekanatu, z których obecności bardzo się cieszyliśmy.

Najmłodszym pielgrzymem okazał się przesympatyczny Bartek z Jaworzynki – lat 8, a najstarszą pielgrzymującą osobą - p. Berta z Koniakowa – lat 66, /niejeden młody mógłby Jej pozazdrościć tak doskonałej kondycji/.

Przemierzyliśmy ponad 150 km dróg asfaltowych, leśnych, polnych, a nawet kamienistych / to jako dodatkowa pokuta/. Najczęściej towarzyszyła nam słoneczna pogoda, choć pierwszego dnia, gdy przechodziliśmy drogą między lasem, zaskoczyła nas burza z mocnym deszczem / nie było do śmiechu ani młodym, ani starszym /.

Całą wędrówkę wypełniała nam modlitwa/ różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego, Godzinki /, śpiew, konferencje przygotowane przez naszych księży, a także przez zaproszonego gościa - ks. Niedzielę. Był też czas na żarty. Towarzyszem naszej podróży był najczęściej uśmiech, radość bycia z drugim człowiekiem, czyli bratem, siostrą, bo tak się do siebie zwracaliśmy.

Porządkowi mający niewdzięczne zadanie trzymania grupy w tzw. „kupie, zdali egzamin na piątkę. Bagażowi mieli siłownię za darmo codziennie wrzucając i wyrzucając z samochodu dostawczego nasze nierzadko ciężkie walizy i plecaki. Wielkie dzięki za ich pracę. Każdą z grup pielgrzymkowych zamyka trzech lub czterech „ maltańczyków” /nazywanych żartobliwie dalmatyńczykami / , służących pomocą w potrzebie, najczęściej „przebijając” nasze wyhodowane „bąbelki”, które podobno każdy prawdziwy pielgrzym powinien mieć, w ilości co najmniej jedna sztuka. Dziękujemy im za opiekę.

„Dumą” pielgrzyma była tzw. asfaltówka, czyli” śliczne rumienie” na nogach, których jedyną wadą było pieczenie.

Jedzenie na trasie, to w żargonie młodych „full wypas’’, nie mówiąc już o niewyobrażalnej dobroci tych, którzy przyjmowali pielgrzymów pod swój dach, zapewniając im nocleg i niebywałą ucztę stołu. Jest to zasługą naszych trzech przedsiębiorczych kwatermistrzyń: Basi, Reni i Kariny. Im też z całego serca dziękujemy, a gospodarzy zapewniamy o naszej pamięci i ogromnej wdzięczności.

Księżom składamy Bóg Zapłać za opiekę duchową i możliwość przyjęcia sakramentu pojednania, a także za każde usłyszane dobre słowo.

Wszystkim tworzącym naszą wspaniałą grupę błękitno – białą, dziękujemy za udział i zapraszamy na szlak już za niecały rok.

Szczęść Boże !

Strona internetowa pielgrzymki - kliknij tutaj...

drukuj drukuj
« powrót
Dodał: jk Dodano: 2010-08-17, godz. 09:29