RODZINNA WYSTAWA

Dnia 07.08.2010 o godzinie 18.00 odbył się w Domu Trzech Narodów w Galerii Kukuczka na Jasnowicach wernisaż prac nieżyjącego już artysty Adama Lipowczana i zgłębiającej tajemnice malarstwa i sztuki Jego córki Małgorzaty Lipowczan – Scholz. Imprezę swoją obecnością zaszczycili – Ludwik Lipowczan – ojciec Adama Lipowczana, siostra artysty z rodziną, Pani Krystyna Gazur z rodziną, Pani Elżbieta Legierska z rodziną, Pani Jadwiga Kubica z rodziną, Józef Zawada – rzeźbiarz z Olecek z rodziną, Jan Bojko – rzeźbiarz z Jaworzynki wraz z małżonką oraz przyjaciele i najbliżsi sąsiedzi artystów.

Adam Lipowczan urodził się w 1953 roku w Ustroniu. Tutaj też ukończył najpierw Szkołę Podstawową, następnie Technikum Mechaniczne, jako technik obróbki plastycznej. Nieudana próba podjęcia nauki na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie nie miała wpływu na realizację pasji życiowej Adama Lipowczana jaką było malarstwo. Już jako dziecko wykazywał duże zainteresowanie otaczającą rzeczywistością, co skrupulatnie przenosił na papier. Tak powstawały pierwsze obrazy zaś pierwszą ich prywatną galerię stworzył w szkolnej klasie technikum do którego uczęszczał. W latach 70 związał się z Muzeum Beskidzkim w Wiśle, gdzie wspólnie z plastykami z Cieszyna prowadził połączoną ze sprzedażą galerię obrazów. Okazała się to być doskonała forma popularyzacji artysty. Tak obrazy docierały nie tylko do klientów państwa polskiego, ale również Czech, Słowacji, Holandii, Niemiec, Anglii i Stanów Zjednoczonych. Dzisiaj dzieła te zdobią ściany w wielu domach. Tematyka obrazów jest bardzo różnorodna. Przede wszystkim są to krajobrazy Beskidów, portrety górali. Należy zwrócić uwagę na fakt, że wiele dzieł Adama Lipowczana to dokumentacja ginącej architektury beskidzkiej. Obrazy powstawały na poddaszu chaty góralskiej istebniańskiej chaty w przerwach między pracami w polu. Są to także prace wykonane na łonie w czasie indywidualnych wypraw plenerowych. Wykonane są w technika graficzną, tuszem, rzadko akwarelami. Artysta doskonale opanował rzadko dziś spotykaną technikę wycinania z papieru profilu twarzy lub przedmiotów specjalnymi nożyczkami. Kształcił się samodzielnie zgłębiając literaturę fachową, doskonaląc się odnosił sukcesy i wyróżnienia.

Malgorzata Lipowczan – Scholz – córka odziedziczyła po ojcu artystyczne zacięcie. Obserwując ojca przy pracy sama podejmowała malarskie próby. Te odważniejsze powstały w młodzieńczym wieku. Podąża swoją drogą w świecie sztuki, realizując zupełnie inny styl malarstwa. Sztuka akrylowa, szpachelki, pędzelki, gąbki. Inspiracją jest praktycznie wszystko. Motywy ulubione to kwiaty i krajobraz i abstrakcje – jako nowe wyzwania. Zorganizowała kilka wystaw swoich prac głównie w miastach niemieckich. Poza tym były to ekspozycje dla Gminnego Ośrodka Kultury w Istebnej oraz cieszyńskiej galerii. „Serce moje należy do Istebnej” – tak stwierdziła Pani Małgorzata, chętnie tutaj wraca przywożąc ze sobą swoje prace.

Z tego miejsca składam podziękowanie dla Pana Jana Kukuczki właściciela Galerii Kukuczka, która popierając także sztukę nieprofesjonalną włożyła zaangażowała się i pomogła zorganizować oprawę artystyczną wernisażu.

Mamy właśnie możliwość ukazania państwu prac Pani Małgorzaty Lipowczan – Scholz i Jej ojca Adama Lipowczana. Wystawa potrwa do 04.09.2010. Jest dostępna codziennie w godzinach od 9.00 do 17.00 w Domu Trzech Narodów Galeria Kukuczka na Jasnowicach.

Joanna Kohut