http://www.istebna.eu/mieszkaniec?ref=occ

Styczeń 2016

P W Ś C P S N
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Kultura » Projekty » Lacy Visegrad
Fotogaleria z wernisażu wystawy Marioli Wojtas

       Mariola Wojtas z domu Bielesz z Koniakowa urodzona 21 czerwca 1984 r.  ukończyła Szkołę Podstawową nr 1 w Koniakowie oraz Zasadniczą Szkołę Zawodową w Istebnej zdobywając zawód kelnerki.  W 2003 roku wyszła za mąż, ma jednego syna.
      „Heklować” zaczęła jako mała dziewczynka, ale pierwszą serwetkę wykonała w wieku 12 lat. Uczyła ją mama, lecz artystka przyznaje, że musiała ją trochę zmuszać. Jak dla większości koronczarek był to sposób na zarobek i tak też mama ją zachęcała. Tą pierwsza serwetkę zrobiła, by kupić sobie jeansy. Kiedy była starsza, chętniej szydełkowała, głównie by zarobić na kosmetyki lub ubrania. W tamtym okresie nie traktowała koronki koniakowskiej jako sztuki, nie skupiała się także zbytnio nad wymyślaniem specjalnych kompozycji, czy kwiatków, „heklowała” z nici 50, bo takie serwetki były najczęściej skupowane.
         Koronka koniakowska zafascynowała ją dopiero, kiedy już była dorosła, kiedy po śmierci Anny Czech (1924 – 1989) z Koniakowa, siostry jej babci, mama porządkowała jej dom i znalazła tam wzory z bardzo cienkich nici 200. Przyniosła pokazać je Marioli i wtedy nastąpił przełom w postrzeganiu koronki. Zainteresowała ją niezwykła precyzja i misterność wykonania, po raz pierwszy zobaczyła takie wzory, z tak cienkiej nici, a były to kralka, kralka z kółeczkami, kawałek paska z listeczkami i różyczkami, fragment czepca. Wzory były wykonane całkiem inaczej niż te, które znała do tej pory. Wtedy natchnęło ją, by robić koronki z coraz to cieńszych nici, „heklowanie” stało się dla niej od tego momentu niezwykłą pasją. W owym okresie będąc w domu z małym dzieckiem miała dużo czasu, każdą chwilę poświęcała na wymyślanie coraz to nowych serwetek z coraz cieńszych nici. W chwili obecnej szydełkuje, tylko i wyłącznie z kordonka powyżej 100 - 200. Tworzenie koronki koniakowskiej jest dla niej do tego stopnia fascynujące, że potrafi nawet zasnąć z szydełkiem w ręku. „Heklowanie” ją relaksuje i odbręża.
           Pierwszą poważniejszą jej klientką była polska artystka z Anglii, która poszukiwała kogoś, kto wykona bieliznę dla jej lalek z cieniutkich nici. Później ona poleciła Mariolę kolejnym osobom i tak rozpowszechniła się informacja, że jako jedna z niewielu wykonuje misterne, cieniutkie serwetki.  Ciągle poszukuje nowego zastosowania dla koronki koniakowskiej, wymyśla nowe formy. Spod jej misternych dłoni wychodzą piękne abażury, ozdoby świąteczne, jak jajka, zajączki, bombki, obróbki na szklane świeczniki, ozdobne parawany, biżuteria i wiele innych.
         W 2005 roku wzięła udział w konkursie na Najpiękniejszą Koronkę Koniakowską podczas Dni Koronki Koniakowskiej zajmując 2 miejsce, w późniejszych latach w tym samym konkursie zajęła 3 miejsce w 2013,  a w 2014, 1 miejsce. Od 2012 r. jest członkiem Stowarzyszenia Twórców Ludowych w Lublinie, od tego roku także zaczęła prowadzić  warsztaty koronki koniakowskiej w Gminnym Ośrodku Kultury w Istebnej. W latach 2010 –2014 brała udział w Wystawie Twórczości Ludowej w Gminnym Ośrodku Kultury w Istebnej, w maju 2014 roku miała wystawę w Filharmonii w Ivano -frankivsku na Ukrainie, we wrześniu 2014 odbyła się wystawa „Koronki Koniakowskie Marioli Wojtas” w Domu Narodowym w Cieszynie. Promując koronki koniakowskie brała udział w takich programach jak: „Mój pierwszy raz” Kraków 2007, „Pytanie na śniadanie” Warszawa 2007, „Kuchenne rewolucje” 2013. Jej twórczość została także opublikowana na portalu www.gazeta codzienna.pl w artykule „Koronkowa funkcjonalność” w 2011 r.  oraz w magazynach „2BStyle” i „Make up Trendy” w 2014 r /czerwiec-sierpień. W 2013 r. wzięła udział w Międzynarodowych Targach w Turcji delegowana przez Stowarzyszenie Twórców Ludowych oddział w Bielsku – Białej.
         Mariola Wojtas jest jedną z  nielicznych przedstawicielek młodego pokolenia koniakowskich koronczarek, która szydełkuje z taką pasją i traktuje tę sztukę jako sposób na życie. Wykonywane przez nią serwetki są unikatowe w swoich wzorach i kompozycjach, przede wszystkim dlatego, iż tworzy je z najcieńszych nici, kordonka 100 -200.

Opracowała Lucyna Ligocka - Kohut

 

drukuj drukuj
« powrót
Dodał: LLK Dodano: 2015-01-02, godz. 22:05