Cztery młode jagnięcia z jednej owcy-matki przyszły na świat końcem lutego w gospodarstwie agroturystycznym Henryka Kukuczki na Stecówce w Istebnej. 3 młode baranki i 1 owieczka nie są zbyt skore do pozowania do zdjęć, ale widać że cieszą sie dobrym zdrowiem i już ochoczo bawią sie w zagrodzie.
To rzadkość i pierwszy taki przypadek w stadzie Henryka Kukuczki, który hodowlą owiec zajmuje się już od lat, jako jeden z pierwszych baców z Istebnej rozpoczął działalność rozwijaną dziś przez innych w całym regionie Beskidów. Jego stado liczy obecnie 60 samych matek, a w sezonie letnim dochodzi nawet do 150-200 owiec. Sałasz na Stecówce prowadzi wspólnie z żoną Krystyną, zięciem Michałem a pomagają w wypasie Jan Macoszek, Marian Bocek i Adam Filary.
Podziękowania należą się także wszystkim właścielom łąk głównie na Złotym Groniu, którzy umożliwili wypas tak licznemu stadu Kukuczki.
|