Wystawa rzeźby Grzegorza Michałka nosi tytuł "Szepty". Jest kolejną ciekawą ekspozycją po: "Metamorfozach" 2008/2009 i "Zakorzenieniu"2010. Tytuł ten jak twierdzi autor wystawy jest specyficzną korelacją pomiędzy artystą, a materiałem w którym rzeźbi. To ciągłe przebywanie w świecie rzeźb, ich tworzenie zmusza niejednokrotnie do specyficznej rozmowy, czasem monologu. "Szepty" to obrazy, to wizualizacje tego co ma powstać w trakcie tworzenia. Tytuł " Szepty" to nawiązanie do atmosfery codziennej wewnętrznej rozmowy z samym sobą, ale i cisza porozumienia między mną i kamieniem, między mną i drzewem. Wystawę tę zorganizował Jan Kukuczka w Galerii Kukuczka na Jasnowicach, mam w ten sposób możliwość podzielenia się z obecnymi tą moją codzienną pokorą wobec wielkości zjawisk bez ich interpretacji, codzienną modlitwą jaką jest rzeźbienie a przede wszystkim radością z ukończonego dzieła. Grzegorz Michałek rzeźbiarz z Koniakowa, gdzie spędził swoje dzieciństwo. Dorastając zakochiwał się w pięknych beskidzkich krajobrazach i kulturze Trójwsi Styczność z drewnem miał na co dzień w domowym warsztacie, gdzie Tata wyrabiał szyndzioły, meble i inne wyroby z drewna. Pierwszy kontakt z rzeźbą w tym fachowym jej rozumieniu miał w szkole podstawowej, była to płaskorzeźba. Była to niestety jedyna próba, która powtórzyła się dopiero kiedy mistrz miał 21 lat. Było to podczas budowania drewnianej chałupy na Stecówce znalazł w ziemi kilka ciekawych kamieni, które zaintrygowały go swoją strukturą. Jeszcze w ten sam wieczór naostrzył śrubokręt i gwóźdź i zrobił pierwszy amulet, a rano kolejne dwa. Od tego czasu stopniowo rozwija swoją pasję z coraz to większym nasileniem. Początkowo Jego prace to tylko dzieła z kamienia, niewielkie bo malutkie unikatowe kształty do dzisiaj tworzone niekonwencjonalnej biżuterii. Na dzień dzisiejszy zajmuje się szeroko rozumianym snycerstwem w zróżnicowanym materiale drzewa i kamienia. Zaowocowało to autorskim cyklem wystaw "Metamorfozy"2008/2009, później "Zakorzenienie" - wystawa, którą Dom Trzech Narodów na Jasnowicach miał okazję gościć oraz "Szepty" nowe wyzwanie, nowa oferta, nowe zmagania na rzecz niepodważalnego sukcesu, który będą mieć Państwo możliwość ocenić właśnie w sobotę 15 stycznia 2011 roku. Szczególną rolę, jak twierdzi artysta w Jego autorskiej pracy odegrali ludzie, którzy do dziś są Jego przyjaciółmi Jego życie to splot wielu niezwykłych zdarzeń, znajomości, transcendentnych przeżyć, magicznych uniesień, radości i melancholii. Od zawsze jest mocno związany z przestrzenią, która go otacza, z przyrodą, która jest jego największą inspiracją, z wszechogarniającym chaosem i kosmosem. Jest, artystą mocno zakorzenionym w kulturze duchowej i materialnej Karpat, jednak dzięki etnologii i podróżom jego rzeźby nacechowane są egzotyką, symbolizmem i swoistą filozofią życia.. Wystawy autorskie to : "Metamorfozy", "Zakorzenienie", "Szepty" Dodatkowo wieczór wypełni cudowna muzyka, fantastyczny koncert w wykonaniu Zespołu Wołosi & Lasoniowie.
Serdecznie Zapraszamy.
|