http://www.istebna.eu/mieszkaniec?ref=occ

Styczeń 2016

P W Ś C P S N
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Sport » Relacje i wyniki » Imprezy sportowo - rekreacyjne 2010
Sylwester Szmyd w Istebnej
W 2006 roku odwiedził Istebną wynalazca roweru górskiego, amerykanin Gary Fisher, który wspólnie ze srebrną medalistką z olimiady w Pekinie - Mają Włoszczowską stanęli wspolnie na starcie maratonu MTB w Istebnej.
 
Ale takiej plejady gwiazd polskiego kolarstwa w Istebnej jeszcze nie było: na starcie pierwszej w Polsce szosowej etapówki dla amatorów Beskidy ROAD Trophy stanął "pierwszy garnitur" zawodowego peletonu z Sylwestrem Szmydem, grupą Mróz Active Jet i CCC Polsat Polkowice. Wśród ponad setki amatorów stanęli najlepsi w Polsce zawodowcy - Mistrz Polski Jacek Morajko, siódmy na Tour de Pologne Marek Rutkiewicz i Mariusz Witecki (wszyscy Mróz Active Jet) oraz Dariusz Batek (CCC Polsat Polkowice). Kobiety godnie reprezentowała Anna Szafraniec (JBG2 Profesional MTB Team).
 
Od piątku do niedzieli 20-22 sierpnia na łącznie ponad 300 km tras i 6 000 metrach przewyższeń w 3 etapach rywalizowali najlepsi kolarze zawodowi i próbujący dorównać im amatorzy z całego kraju. Piękne, malownicze trasy prowadziły klasyczną Pętlą Beskidzką, w Kysucke Beskydy, Ziemie Jablunkovską, Czechy i Słowację, ale przede wszystkim po lokalnych krętych, górskich drogach w Istebnej, Jaworzynce i Koniakowie o doskonałych nawierzchniach asfaltowych. To właśnie lokalne drogi o górskim charakterze zdecydowały o ostatecznej klasyfikacji, bo na nich dochodziło do ostatecznych rozgrywek i pojedynków. Nieźle w kość wszystkim kolarzom dały takie podjazdy jak z Rastoki na Gronik, Zimna Woda, Koczy Zamek, Zapasieki, Wyrchczadeczka.
 
W trzecim etapie liczącym 80 km udało się wystartować pomysłodawcy etapówki i projektującemu trasy wyścigu: Wiesławowi Legierskiemu, który od samego startu zainicjował samotną ucieczkę "na rozerwanie" peletonu. Choć przed Koczym Zamkiem 10 km  doszło go kilku mocnych kolarzy, w tym zwycięzca etapu, to jednak sprytny zabieg się udał i już dalej, nerwowo jadący peleton nie dogonił uciekających do mety kolarzy. W.Legierski wpadł zmęczony na metę na miejscu 11 w swojej kategorii M3 z niezłym czasem 2:33:32 ze stratą ok. 11 minut do zwycięzcy etapu.
 
Pierwsza edycja szosowej etapówki zgromadziła na starcie ponad 100 zawodników, ale wszystko wskazuje na to, że w następnych latach w Istebnej pojawi sie wielokrotnie więcej pasjonatów szosowego ścigania w Beskidach.
 
Szczegółowe opisy, relacje, wyniki, foto na stronie www.roadtrophy.pl


drukuj drukuj
« powrót
Dodał: AL Dodano: 2010-08-23, godz. 13:35