3 maja w Istebnej w Amfiteatrze „pod Skocznią” odbyła się Majówka z Wisłą pod tytułem „Sąsiad da się lubić. Kiery pyrsi, kiery lepsi”. Impreza, która odbyła się już drugi raz, zorganizowana przez Gminny Ośrodek Kultury z Wiślańskim Centrum Kultury oraz Międzynarodową Organizacją Wolontaryjną „Vides” ma na celu zacieśnienie współpracy z Wisłą. W zabawnych konkurencjach wzięli udział gościnnie P. Andrzej Molin - Burmistrz Wisły, P. Tomasz Bujok - Przewodniczący Rady Miasta, P. Irena Cieślar – skarbnik miasta, Anna Pilch – Wydział Spraw Gospodarczych i Nieruchomości oraz gospodarze P. Danuta Rabin – Wójt Istebnej, P. Jan Gazur – Przewodniczący Rady Gminy, P. Stanisław Kędzior i P. Maria Pietraszko pracownicy Referatu Finansowego i Gospodarczego. Konkurencjom towarzyszyli malarze P. Anna Śliwka z Wisły oraz P. Bolesław Michałek z Istebnej, którzy mieli za zadanie namalować obraz dla Wójta i Burmistrza. Obrazek stanowił formę pamiątki ze wspólnej imprezy. Przedstawiciele gminy i miasta mieli stworzyć wizję swojej miejscowości za 20 lat, zainwestować 3 mln euro oraz przekonać rodaków, by stolica Polski znalazła się w naszych miejscowościach. Poradzili sobie z tym znakomicie, nasza Wójt właściwie zgodnie z Burmistrzem chciała połączyć Wisłę z Istebną tunelem przez Kubalonkę. Pieniądze Istebna zainwestowałaby w wielki basen połączony z ośrodkiem sportowo – rekreacyjnym, Wisła natomiast wybudowałaby willę dla przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, który sciągnąłby Europę do Wisły. Istebna stanowiłaby świetną stolicę Polski gdyż to u nas stykają się trzy granice: Polski, Czech i Słowacji, w Wiśle swój bieg rozpoczyna największa rzeka Polski, dlatego też Istebna i Wisła to „początek chleba i wody”, a górale tu mieszkający to przykład pracowitości, oddania swojej ziemi i „zdrowego gazdowanio”. Nasi urzędnicy pokazali swoje umiejętności rozmowy z petentami przychodzącymi do nich z różnego rodzaju problemami. Tutaj oprócz znajomości prawa i przepisów mogli wykazać się także znajomością języków obcych, gdyż odwiedził ich niecodzienny gość z Arabii Saudyjskiej. Szejk z powodzeniem próbował uzyskać od S.P. Marii Pietraszko zgodę na budowę rafinerii w Istebnej, a w Wiśle miałaby powstać wielka elektrownia, na którą S.P. Anna Pilch wydała zgodę. Poza gośćmi z zagranicy rozmowy prowadzono także z mieszkańcami, a w tym wypadku z ciotką z Kikuli, która miała problem ze swoją krową „Maliną”, ale na szczęcie P. Stanisław Kędzior i Cieśla. Irena Cieślar podołali problemowi. Program urozmaiciły występy Zespołów Regionalnych „Istebna” i „Wisła”. Na zakończenie odbył się festyn przy muzyce zespołu Adama Podżorskiego. Dodatkową atrakcją były psie zaprzęgi Macieja Szlachetko ze Stecowki, które przewoziły dzieci i dorosłych. Impreza w ciekawy sposób zabawiła mieszkańców z Istebnej i Wisły oraz wielu turystów, a nasze władze tyle dobrego nam zaplanowały w swoich wizjach przyszłości, że możemy z radością rozpocząć sezon imprez i zabaw. Dochód z imprezy w całości zasili budżet Międzynarodowej Organizacji Wolontaryjnej „Vides” Lucyna Ligocka-Kohut
|